2,5 roku temu na sesji noworodkowej w naszym studio była cudna Hania (starsza z dziewczyn), dzisiaj odwiedziła nas ze swoją malusią siostrą Polą Marią.
To się prawie nigdy nie zdarza…ale oto dziewczynka, która śmiała się całą sesję 🙂
W miseczce malusia Hania. Hania była typowym nieśpiochem…;) Ale udało się ! Sesja to również czas dla Was, kiedy możecie spokojnie napić się kawy i odpocząć:)
Czasami proste, czyste kadry to najpiękniejsze zdjęcia, nie trzeba nic więcej… 🙂
Dziś odwiedził nas mały Bartuś, który swoją pierwszą sesję otrzymał w prezencie. Pomysł na prezent na chrzciny? Sesja zdjęciowa w naszym studio!
Rodzice Marcela na sesji mogli odpocząć i napić się kawy, podczas kiedy ja pracowałam ze śpiącym Maluszkiem. Oby jak najwięcej takich Śpiochów w naszym studio:)
Input your search keywords and press Enter.