Połowa z tych dwóch niezwykłych sióstr przed obiektywem pojawiła się u mnie nie pierwszy raz. Kilka lat temu miałam okazję fotografować malutką Polę. Tym razem Pola na sesję przyjechała ze swoją kilkudniową siostrą. Cieszę się,że niejednokrotnie wracacie do mnie. Kolejnym szczególnym momentem na sesję dziecięcą po sesji noworodkowej jest moment kiedy dziecko zaczyna siadać. Zaczynają się wtedy świadome spojrzenia w obiektyw, a dzidziuś z zaciekawieniem daje się fotografować. Do miłego zobaczenia na sesji :)!